Polskie organy podatkowe, z roku na rok coraz częściej kontrolują stosowanie cen transferowych, mając na uwadze to, jak bardzo wpływają one na dochody budżetowe Polski. Z uwagi na niezwykle szerokie uprawnienia organów podatkowych oraz stale wzrastającą liczbę kontroli w tym zakresie, zagadnieniu temu należy poświęcić szczególnie dużo uwagi.
Problem ten jest istotny, ze względu na prawo organów podatkowych do oszacowanie wartości dochodów firmy, a w konsekwencji i należnego podatku dochodowego, a także z uwagi na sankcje karne skarbowe, które dotykają podatników niedopełniających obowiązków wynikających z przepisów. - Jeżeli organy podatkowe lub organy kontroli skarbowej określą, na podstawie art. 11 ustawy o CIT, przy zastosowaniu jednej z wymienionych w przepisie tym metod szacowania dochodu, dochód podatnika w wysokości wyższej (stratę w wysokości niższej) niż zadeklarowana przez podatnika w związku z dokonaniem transakcji z podmiotem powiązanym, a podatnik nie przedstawi tym organom wymaganej w terminie 7 dni od dnia jej zażądania wymaganej dokumentacji podatkowej – różnicę miedzy dochodem zadeklarowanym przez podatnika a określonym przez te organy opodatkowuje się stawką 50%. Jest to bardzo dotkliwa sankcja dla podatników, którzy nie wywiązali się z nałożonych na nich obowiązków w zakresie dokumentowania dokonywanych przez nich transakcji;
- w razie braku dokumentacji lub złożenia nieprawdziwych informacji w
dokumentacji podatnikowi grozi kara z KKS. Kara za niezłożenie
dokumentacji wynosi 120 stawek dziennych grzywny, a za podanie
nieprawdziwej informacji – 240 stawek dziennych.
Dokumentacja cen transferowych ma zadanie wykazać, iż
cena w transakcjach pomiędzy podmiotami powiązanymi jest ceną rynkową, czyli cena jaką ustaliłyby między sobą podmioty niezależne.
Należy podkreślić, że najważniejsze jest udowodnienie, że zastosowane ceny maja charakter rynkowy. Jest to ważniejsze niż przygotowanie dokumentacji spełniającej warunki formalne.